Choć zdawałoby się, że nie ma nic prostszego niż wypożyczenie auta, jest kilka istotnych elementów, którym należy poświęcić czas przed podpisaniem umowy. Niemal równie ważna jak warunki wynajmu samochodu jest bowiem jego kondycja techniczna. Gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo, nawet profesjonalistom wypada patrzeć na ręce.
Sprawdź, zanim podpiszesz
Skoro grono klientów salonów samochodowych na wszelki wypadek testuje nowe auta miernikami grubości lakieru, my tym bardziej nie możemy sobie pozwolić na nonszalancję. Chodzi w końcu o pojazd używany, za kółkiem którego zamierzamy przejeździć co najmniej parędziesiąt kilometrów.
Specjaliści pracujący w wypożyczalni samochodowej WRC Cars podpowiadają, na co powinniśmy zwracać uwagę, kiedy finalizujemy transakcję wynajmu auta:
- zgodność z zamówieniem – jeśli wcześniej zarezerwowaliśmy konkretny model pojazdu, upewnijmy się, że parametry opisane w ogłoszeniu (rodzaj i pojemność silnika, rodzaj skrzyni biegów, wyposażenie) są zgodne ze stanem faktycznym,
- stan mechaniczny – czy samochód bez problemu odpala, czy pod maską nie widać wycieków, czy poziom oleju jest odpowiedni, czy wszystkie elementy wyposażenia (elektryczne szyby i lusterka, nawiew, radio) działają prawidłowo,
- stan blacharski – jeśli rzucą nam się w oczy zarysowania lub zagniecenia, najlepiej od razu wykonać zdjęcia, które będą stanowić podstawę do uniknięcia ewentualnych roszczeń ze strony wypożyczalni pojazdów,
- stan elementów wnętrza – tutaj również warto uwiecznić ewentualne uszkodzenia, ubytki lub plamy,
- wyposażenie obowiązkowe – w myśl litery prawa, każdy samochód osobowy poruszający się po polskich drogach musi być wyposażony w trójkąt ostrzegawczy i gaśnicę (apteczki i kamizelki odblaskowe nie są obowiązkowe),
- podstawowe wyposażenie techniczne – koło zapasowe, lewarek i klucz lub przynajmniej zestaw naprawczy do kół.
Ogumienie
Stan ogumienia samochodów z wypożyczalni jest na tyle ważny, że w pełni zasługuje na odrębną sekcję. Przede wszystkim musimy się upewnić, czy rodzaj opon odpowiada bieżącej porze roku. Jeśli kształt nacięć na bieżniku nic nam nie mówi, zerknijmy na symbole widoczne z boku opony: płatek śniegu na tle góry oznacza opony zimowe, natomiast słońce opony letnie. Jednocześnie warto dodać, że często spotykany symbol M+S lub M&S (mud and snow – z ang. błoto pośniegowe i śnieg) sam w sobie nie oznacza opony zimowej, lecz najczęściej całoroczną (zależnie od producenta). Dopiero dodatek w postaci wspomnianego płatka śniegu gwarantuje, że mamy do czynienia z tzw. zimówką.
Po drugie powinniśmy sprawdzić (najlepiej miernikiem), czy bieżnik jest wystarczająco głęboki. Minimalna wartość dla opon letnich to 3 mm, natomiast głębokość bieżnika opon zimowych nie powinna być mniejsza niż 4 mm.
Na koniec pozostaje jeszcze określenie wieku ogumienia wynajmowanego auta. W miarę upływu czasu traci ono swoje pierwotne właściwości jezdne, dlatego sugerowanie się samą tylko głębokością bieżnika nie wystarczy. W zależności od stopnia zużycia, przyjęło się, że wiek opon nie powinien przekraczać 5 – 8 lat. Informacja o dacie ich produkcji jest umieszczona obok symbolu DOT w postaci ciągu czterech cyfr. Pierwsze dwie oznaczają numer tygodnia, a dwie pozostałe rok produkcji.
Wynajem aut bez zbędnych zgrzytów
Jeśli stan techniczny auta z wypożyczalni nie budzi naszych zastrzeżeń, przed wyruszeniem w drogę powinniśmy jeszcze sprawdzić zgodność numeru VIN oraz tablic rejestracyjnych z informacjami zawartymi w dowodzie. Równie istotna jest ważność oraz zakres ubezpieczenia. Niektóre pakiety ubezpieczeniowe zapewniają dodatkowe możliwości, choćby w postaci asysty naprawczej na drodze czy bezpłatnego transportu uszkodzonego pojazdu na terenie całego kraju. Zawsze warto więc dokładnie zapoznać się z warunkami umowy, nawet jeśli pojazd udostępnia nam tymczasowo wypożyczalnia samochodów.